Posty

Wyświetlanie postów z wrzesień, 2019

Słodko mi, czyli pankejki owsiane z masą różowo-czerwonych witamin

Obraz
Okej. Co jak co, ale te placki to istny obłęd. W pozytywnym tego słowa znaczeniu.  I mówię to ja - fanka słonych (!) śniadań.  Jeśli chcecie obudzić się rano, dojść do siebie, a potem oddać się porannemu rytuałowi, który wprawi Was i Wasze podniebienia w dobry nastrój - koniecznie wykorzystajcie tą propozycję. Na pewno nie jest to śniadanie dla osób, które mają mało czasu rano i nieustannie się spieszą. Alternatywa to weekendowe poranki.  Jeśli wykorzystacie do tego odrobinę wyobraźni, to poczujecie się jak w reklamie Lidla, albo czołówce Pytanie na śniadanie.  Te pankejki zdrowsza wersja tych klasycznych. W ich skład wchodzą płatki owsiane, które dostarczą Wam porcję błonnika i innych cennych składników.  W tym wypadku ponownie skorzystałam z przepisu na KWESTII SMAKU . Jest naprawdę smaczny, a placki są delikatne i pulchne.  Robiłam te placki już kilkakrotnie i za każdym razem smakują tak samo obłędnie, a różnią się jedynie tym, że co raz dodawałam na nie inny wierzc

Smoothie bowl w jasnej odsłonie

Obraz
Jak już wcześniej wspominałam - kocham śniadania. Często rano biję się z myślami i smakami zastanawiając się, czy dzisiejsze śniadanie będzie słodkie, czy słone. Przeważnie wygrywa druga opcja, ale kiedy już decyduję się na coś słodkiego, to musi być najlepsze! Dlatego, że jest to dla mnie forma pewnej odmiany, ale i swego rodzaju przymus, jeśli mogę tak to ująć. Pomyślicie pewnie "no dobra, ale skoro masz się zmuszać do jedzenia słodkich śniadań, to może po prostu ich nie jedz". Byłoby to zbyt proste! Dla mnie, dla moich kulinarnych wyzwań :) Ponieważ robiąc słodkie śniadanie trochę wbrew sobie, stawiam sobie poprzeczkę i robię wszystko, żeby ją przeskoczyć. Żeby tej, która wybrzydza zasmakowało! Żeby zaskoczyło i wniebowzięło!  Ten smoothie bowl jest oparty na bananach i wanilii. Banany jak dobrze wiecie są bogate w potas i błonnik. Co prawda mają też sporo cukru, ale po pierwsze jest to ten "dobry" cukier (i smaku tego śniadania nie trzeba podbijać dodatkiem

Chciałam coś przypominającego Carbonarę - wyszedł spontaniczny hit!

Obraz
Spaghetti, penne, fusilli, tagliatelle, cannelloni, lasagne, farfalle i wiele innych... Kocham makarony. Na pewno nie tylko ja. Czasem łapię się na tym, że jem je już kilka dni pod rząd, ale makaron daje tyle możliwości podania, że szybko przestaję się tym przejmować :) Najbardziej lubię klasyczny do spaghetti i to z nim zazwyczaj najbardziej szaleję. Właśnie z tym makaronem wiąże się przepis, który zaskoczył mnie swoją prostotą i smakiem. Zabierając się za zrobienie tego dania nie miałam do końca sprecyzowanych planów. Raczej wyglądało to tak, że chciałam makaron, najlepiej z czymś dobrym. Hmm... No to może carbonara? Dawno nie było. Może, może. Ale nie wiem. I tak od produktu, do produktu powstało coś naprawdę smacznego. I zaufajcie mi, w trakcie przygotowywania nic nie wskazywało na to, że takie to będzie, bo naprawdę łatwo można przekombinować! Nie tylko przy tym daniu, ale generalnie - w kuchni. Na szczęście wszystko poszło dobrze. Danie mnie onieśmieliło i właśnie dlatego mus

Ciasto francuskie na słono, które podbija podniebienia moich gości

Obraz
Uwielbiam słone potrawy. Uwielbiam słone przekąski. Prawdą jest, że częściej sięgam i przygotowuję "coś na słono", niż na słodko. Ciasto francuskie w wersji słodkiej jest okeeej, ale to, co zrobi z Wami to samo ciasto w wersji słonej to czysta poezja! Co chwilę eksperymentuję z farszem do niego. Zaczynając od zwykłych parówek zawiniętych w ciasto, przez boczek z szynką, mango z szynką parmeńską, czy pastę warzywną, szynkę, ser i szpinak. I na tym się dzisiaj skupię. Na wersji ze szpinakiem. Jest świetna na przekąskę na imprezie, "coś na szybko" dla niespodziewanych gości, śniadanie, kolację, na radość i smutek, na " - Zjadłabym coś. - Co? - Coś dobrego!" i generalnie jest świetna! Dlatego ciasto francuskie jest w mojej lodówce praktycznie zawsze. Głównie dlatego, że jestem jedną z tych osób, które "chcą czegoś dobrego!", ale również dlatego, że jest to dobra propozycja na ciepłą kolację, czy nawet obiad, kiedy pomysłu brak. CIASTO FRANCUSKIE z

Czekoladę robi się z cukinii(ią)

Obraz
Czekolada, czyli przyjemność, która używana w nadmiarze poszerza nasze biodra, wychodzi nam na twarzy, czasem nawet cierpią na tym zęby. Tak to generalnie wygląda, jeśli chodzi o negatywne skutki, ale na pewno wszyscy o tym doskonale wiecie. A gdyby tak stworzyć pewnego rodzaju balans? Gdyby jakoś zadośćuczynić organizmowi pokusę, której ulegamy? Pewnie, że tak! Jestem fanką przemycania warzyw w deserach. Największy plus takiego zabiegu to nieodczuwanie bezpośrednio ich smaku, przy zachowaniu wartości warzywa. Ja byłam zaskoczona, jak cukinia wpłynęła na ciasto. Miałam wrażenie, że gryzę kawałki najlepszej czekolady na świecie rozpuszczonej i zamkniętej w cieście. Było wilgotne, intensywne i jedne z lepszych, jakie jadłam. Pomysł wpadł mi do głowy dość szybko. Była cukinia. Była myśl: "ciekawe jak smakuje ciasto z cukinii?". Było działanie! Przepis zaczerpnęłam z kolejnej mojej ulubionej strony z przepisami KWESTIA SMAKU (po kliknięciu zostaniecie przekierowani na stronę

Imbir z kukurydzą, czyli jesień na ostro

Obraz
Cześć! Sprzedam Wam dzisiaj przepis na to, jak podnieść temperaturę w... kuchni :) Ta zupa-krem na pewno ogrzeje i rozgrzeje Was w nadchodzące jesienne dni. Jest prosta w przygotowaniu, a jej główny składnik to kukurydza! Ja nie jestem wielką fanką ostrego jedzenia. Lubię czuć smak potraw, które jem, a ostra kuchnia skutecznie mi tą możliwość odbiera. Ale to ja :) Nie wątpię, że są osoby, dla których taka kuchnia jest czymś świetnym. I bardzo fajnie! Czasem takim ludziom trochę zazdroszczę, bo czuję, że może omijać mnie jakieś ważne doświadczenie kulinarne :) Krem z kukurydzy z imbirem będzie tak bardzo ostry, jak tylko będziecie tego chcieli - w zależności od tego jak dużo imbiru w to włożycie. Mój był na poziomie wahającym się pomiędzy medium a hard, stąd dodatkowo bagietka i trochę łagodnego kurczaka na wierzchu :) Bardzo polecam podawanie do zup, takich jak ta bagietek! Smakują rewelacyjnie , jeśli robicie je sami, z prawdziwym masłem, czosnkiem, czy ziołami. Smakują dobrze , j

Pierwszy słodki poranek - smoothie bowl!

Obraz
Mówię na przyszłość - dzień dobry! Jestem wielką fanką śniadań i z reguły to na nich skupiam 100% swoich akrobacji kuchennych. Dla mnie nie ma dnia bez śniadania. Są ze mną od zawsze i na zawsze zostaną. Oczywiście to również najważniejszy posiłek, bo dzięki niemu macie energię na cały dzień.  Lubię zacząć dzień zdrowo i pięknie. PIĘKNIE to jedna z tych rzeczy, dzięki którym kocham śniadania jeszcze bardziej. Na zdjęciu zobaczycie dlaczego. Gotowanie jest dla mnie nie tylko robieniem czegoś, co da się zjeść, ale także tworzeniem swego rodzaju sztuki na talerzu :) Jedzenie staje się dobre dla podniebienia i dla oka.  Kolejnym moim porannym rytuałem jest kubek kawy. Choć nie zawsze! Są dni, kiedy marzę o pysznej herbacie i w tej kwestii też często daję się ponieść. Przepisy na pyszne i zdrowe herbaty też będziecie mieli okazję poznać. W sezonie na ciepłe napoje nie pozostawię Was na pastwę losu i na pewno dam Wam przepis na to, jak się rozgrzać ;) Herbaty zdadzą egzamin, kiedy będz

Eksperyment z miłości do włoskiej kuchni - Calzone

Obraz
Witam Was ponownie! :) Calzone - nazwałam to eksperymentem nie dlatego, że jest to niecodzienne danie, które skonstruowałam z połączenia kilku innych, ale dlatego, że była to dla mnie próba moich sił w tworzeniu dania od podstaw.  Choć była to czasochłonna przygoda, to szczerze polecam każdemu, kto lubi dać się pozytywnie zaskoczyć! Było to moje pierwsze calzone w życiu i wyszło fantastycznie. Znalazłam świetny przepis na delikatne ciasto do tego pieroga na jednej z najlepszych stron kulinarnych, jakie znam - MOJE WYPIEKI (klikając w tekst zostaniecie przekierowani na stronę, gdzie jest przepis na ciasto do calzone).  A teraz pora na farsz. W dniu, kiedy robiłam to danie byłam jeszcze zagorzałą wegetarianką, więc farsz może początkowo nie przekonać osób, które codziennie w swoim menu uwzględniają mięso. Choć może to być miła odmiana! :) Z resztą, zamierzam nadrobić wszystkie moje przepisy, które znacie z Instagrama ( #dominikainthekitchen ) i przepisać je właśnie tu. A każdy, k

Witajcie!

Obraz
Cześć wszystkim! :) Witam Was na moim pierwszym blogu kulinarnym. Wielokrotnie po ugotowaniu posiłku i podzieleniu się jego zdjęciem ze światem słyszałam: "Powinnaś coś z tym zrobić!" Przez cały ten czas gdzieś tam, z tyłu głowy zastanawiałam się CO TAKIEGO POWINNAM ZROBIĆ?! Otworzyć bistro w domu, które maksymalnie pomieści 4 osoby? Sprzedawać obiady na wynos? Może dowieźć? Aż w końcu, w dniu takim jak ten, dotarło do mnie, że mój sposób dzielenia się z Wami przepisami i opowieściami na temat gotowania mogę publikować w miejscu przeznaczonym tylko do tego :) Zacznę swoją opowieść od banału, jakim była i w zasadzie ciągle jest zupa-krem z marchewki i czerwonej soczewicy. Zupy-krem to jedne z najprostszych posiłków, jakie można przygotować. To, co bardzo w nich lubię, to fakt, że można naprawdę zaszaleć i wrzucić do nich dosłownie wszystko to, co lubicie, a potem po prostu zblendować. I gotowe!  Połączenie, o którym tutaj mowa nie każdemu może odpowiadać z uwagi na to