Imbir z kukurydzą, czyli jesień na ostro

Cześć!
Sprzedam Wam dzisiaj przepis na to, jak podnieść temperaturę w... kuchni :) Ta zupa-krem na pewno ogrzeje i rozgrzeje Was w nadchodzące jesienne dni. Jest prosta w przygotowaniu, a jej główny składnik to kukurydza!
Ja nie jestem wielką fanką ostrego jedzenia. Lubię czuć smak potraw, które jem, a ostra kuchnia skutecznie mi tą możliwość odbiera. Ale to ja :) Nie wątpię, że są osoby, dla których taka kuchnia jest czymś świetnym. I bardzo fajnie! Czasem takim ludziom trochę zazdroszczę, bo czuję, że może omijać mnie jakieś ważne doświadczenie kulinarne :)
Krem z kukurydzy z imbirem będzie tak bardzo ostry, jak tylko będziecie tego chcieli - w zależności od tego jak dużo imbiru w to włożycie. Mój był na poziomie wahającym się pomiędzy medium a hard, stąd dodatkowo bagietka i trochę łagodnego kurczaka na wierzchu :)
Bardzo polecam podawanie do zup, takich jak ta bagietek! Smakują rewelacyjnie, jeśli robicie je sami, z prawdziwym masłem, czosnkiem, czy ziołami. Smakują dobrze, jeśli macie gotową ich wersję, którą wystarczy tylko wrzucić do piekarnika :) Wybór należy do Was.

ZUPA-KREM z kukurydzy i imbiru, podana z przysmażonym kurczakiem i bagietką (w tym wypadku wersja łatwa, czyli pieczywo smakowało dobrze :))

POTRZEBUJESZ: 
2 puszki kukurydzy
korzeń imbiru
1 puszka mleka w puszce
500 ml bulionu
łyżka oliwy
łyżeczka kurkumy

ROBISZ: 
Do średniej wielkości garnka dać łyżkę oliwy. Rozgrzać. Dodać kukurydzę (odsączoną). Podsmażyć około 2 minuty na średnim ogniu. Ukroić kawałek imbiru (u mnie na jedną łyżkę po starciu). Obrać. Zetrzeć na małych oczkach. Dodać do kukurydzy. Dodać kurkumę. Podsmażyć razem przez kolejne 2 minuty. Zalać bulionem. Dolać mleko kokosowe. Gotować na małym ogniu przez około 10-15 minut. Następnie zblendować. Wyciągnąć drugi garnek tej samej, lub podobnej wielkości. Przelać zawartość pierwszego garnka przez sitko do drugiego (w celu pozbawienie zupy pozostałych łusek). GOTOWE.

MASZ: Rozgrzewającą zupę-krem, która jest genialna na utrzymanie dobrej odporności, ale i pomaga zwalczyć przeziębienie (imbir to naturalny antybiotyk), z nutą kokosu!
Jeśli chcecie, dodatkowo podsmażacie kurczaka pokrojonego w kostkę i doprawionego bardzo delikatnie (z uwagi na wyrazisty smak zupy). Sól, pieprz, papryka słodka wystarczą :) Na to możecie zarzucić mozzarellę w kawałkach. No i oczywiście bagietka do piekarnika! A jeśli macie ochotę i trochę więcej czasu, to zróbcie sobie swoją własną :)


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Ciasto francuskie na słono, które podbija podniebienia moich gości

Moja spontaniczna miłość do pistacji

Słodko mi, czyli pankejki owsiane z masą różowo-czerwonych witamin